Żegnamy Lou Contera – ostatniego weterana z pancernika USS Arizona, który przetrwał atak na Pearl Harbor
Jednym z najbardziej tragicznych wydarzeń II Wojny Światowej był japoński atak na Pearl Harbor, który miał miejsce 7 grudnia 1941 roku. Tego dnia amerykański pancernik USS Arizona został zatopiony. Z tej tragedii pozostał tylko jeden żołnierz – komandor Lou Conter. Niestety, jego serce przestało bić po 102 latach pełnych życia i walki.
Stowarzyszenie Pacific Historic Parks poinformowało o śmierci Contera, który zmarł spokojnie, otoczony rodziną w swoim domu w Grass Valley w Kalifornii.
Aileen Utterdyke, prezes Pacific Historic Parks, głęboko ubolewa nad stratą Contera. Określiła go jako ucieleśnienie najwspanialszego pokolenia Amerykanów, którego heroizm i odwaga uratowały kraj.
Lou Conter przyszły na świat 13 września 1921 roku. W trakcie napaści na Pearl Harbor był młodym kwatermistrzem na pokładzie USS Arizona, miał zaledwie 20 lat. Podczas II wojny światowej służył jako pilot i przeżył dwie sytuacje, podczas których jego samolot został zestrzelony. Po skończeniu wojny, jako oficer wywiadowczy, brał udział w misjach bojowych w Korei. Później służył jako doradca wojskowy dla trzech prezydentów: Dwighta Eisenhowera, Johna F. Kennedy’ego i Lyndona B. Johnsona.
Życie tego niezwykłego bohatera zostało opisane w bestsellerowej biografii pt. „The Lou Conter Story: From USS Arizona Survivor to Unsung American Hero”. Powstał również film dokumentalny na jej podstawie.
Atak na pancernik USS Arizona kosztował życie 1177 z 1400 załogantów. Lou Conter był jednym z niewielu, którzy przeżyli ten tragiczny dzień.