Widuchowa w ogniu sporu: lokalny burmistrz kontra KGW – "Kwestia pierogowej produkcji"
Zaczęło się od niewielkiej, urokliwej wsi Widuchowej zlokalizowanej blisko Buska-Zdroju. Tamtejsze KGW (Koło Gospodyń Wiejskich) oraz lokalny lider samorządu, burmistrz gminy Waldemar Sikora, znaleźli się w centrum rozgrywającej się kontrowersji. Początek konfliktu wyznaczyła kwestia ekspansywnej produkcji pierogów, prowadzonej w budynku wiejskiej świetlicy, która znacznie obciążyła finanse samorządu poprzez generowane koszty utrzymania.
Terenem sporu jest malownicza miejscowość Widuchowa, gdzie miejscowy burmistrz, Waldemar Sikora z Buska-Zdroju, postanowił zakończyć umowę użytkowania przez Koło Gospodyń Wiejskich pomieszczeń we wsi. Powodem tej decyzji było oskarżenie koła o prowadzenie działalności zarobkowej na terenie świetlicy wiejskiej, co jest sprzeczne z obowiązującymi normami i regulacjami prawnymi.
Jak mówi burmistrz, podstawa do podjęcia takiej decyzji pojawiła się po tym, jak dowiedział się o tym, że gospodynie wiejskie z Widuchowej prowadziły w świetlicy masową produkcję pierogów. Wymieniona działalność wywołała niesnaski, ponieważ była sprzeczna z regulaminem użytkowania pomieszczenia – stąd decyzja o rezygnacji z umowy ze strony samorządu.