NASA planuje użycie grzybów do budowy kolonii na Księżycu i Marsie

NASA planuje użycie grzybów do budowy kolonii na Księżycu i Marsie

Naukowcy z NASA Ames Research Center uzyskali kontrakt opiewający na 2 miliony dolarów, aby kontynuować badania nad futurystycznym projektem „mykotektury”. Ten innowacyjny pomysł wykorzystujący grzyby do tworzenia zamieszkanych struktur może diametralnie zmienić podejście do kolonizacji Księżyca i Marsa.

Motywacją dla wyboru grzybów jako budulec jest ich niska waga, co obniża koszt transportu w przestrzeń kosmiczną. Wysyłanie ciężkich, tradycyjnych materiałów budowlanych w kosmos jest nieopłacalne, dlatego naukowcy z NASA rozważają alternatywę w postaci zarodników grzybów.

Zarodniki te mogłyby być wysyłane na Księżyc i połączone z tamtejszymi surowcami, takimi jak woda czy gleba księżycowa (regolit). Ta strategia ma potencjał drastycznie obniżyć koszty budowy kolonii.

Właściwości grzybów, oprócz ekonomicznej wydajności, obejmują również inne korzyści. Z badań NASA wynika, że struktury zbudowane z grzybów mogą chronić mieszkańców przestrzeni kosmicznej przed promieniowaniem, izolować od ekstremalnych temperatur oraz rosnąć szybko – całe budynki mogłyby powstać w ciągu zaledwie jednego lub dwóch miesięcy.

Chris Maurer, założyciel firmy architektonicznej Redhouse z siedzibą w Cleveland, współpracującej z NASA stwierdził, że promieniowanie jest jednym z głównych problemów długotrwałych misji kosmicznych. Grzyby jednak zawierają melaninę, która skutecznie chroni komórki i DNA przed szkodliwym promieniowaniem elektromagnetycznym. Dodatkowo, mykomateriał może spowalniać i rozpraszać promieniowanie cząstkowe dzięki nie do końca pojętemu mechanizmowi.

Naukowcy z NASA odkryli, że 8 cm mykomateriału może blokować nawet 99% promieniowania. Dla porównania, do osiągnięcia takiego samego efektu regolit potrzebuje aż 3 metrów grubości.

Proces budowy grzybowego domu na Księżycu rozpocząłby się od dostarczenia specjalnego pakietu na powierzchnię Księżyca. Wewnętrzna mieszanka zarodników grzybów, wody i alg tworzyłaby zewnętrzną powłokę, która z czasem twardniałaby, tworząc solidne i nadające się do zamieszkania siedlisko.

Chris Maurer przypomina, że warunki na Księżycu i Marsie są znacznie inne niż na Ziemi, a więc wymagają odmiennych rozwiązań architektonicznych. Zamiast siły grawitacji działającej na budynki, w kosmosie mamy do czynienia z ciśnieniem powietrza pchającym je na zewnątrz.

Koncept grzybowych domów zakłada wykorzystanie zarodników grzybów pochodzących z Ziemi oraz alg, które będą się żywić wodą i regolitem dostępnymi na miejscu, czyli Księżycu.