Eksperci wątpią w skuteczność płatnej subskrypcji na Facebooku i Instagramie bez reklam
Przez lata użytkowanie portalów społecznościowych takich jak Facebook i Instagram zauważalnie ewoluowało. Właściciel obu serwisów od jakiegoś czasu sygnalizował chęć wprowadzenia płatności w zamian za korzystanie z nich. Teraz już jasne jest, że mówił o modelu subskrypcji, który ma oferować dostęp do zawartości bez żadnych reklam. Niepokoi jednak to, że nie jest jeszcze całkiem klarowne, jak to będzie wyglądało w praktyce. Nie pomaga także fakt, że firma Meta już teraz wymaga od swoich użytkowników deklaracji wyboru między wersją darmową a płatną subskrypcją. Do tego należy dodać, że koszt takiej subskrypcji może się znacznie różnić.
Koniec października przyniósł pierwsze konkretne dane dotyczące płatnych pakietów. Wcześniejsze doniesienia amerykańskich mediów sugerowały, że ta strategia ma być odpowiedzią technologicznego giganta na rosnące obawy Unii Europejskiej dotyczące prywatności danych i reklamowania. Taka decyzja wynika z faktu, że irlandzka Komisja Ochrony Danych nałożyła na Meta grzywnę w wysokości 1,3 mld dolarów za przekazywanie danych europejskich użytkowników do Stanów Zjednoczonych, co jest naruszeniem RODO.
Zgodnie z udostępnionym cennikiem, firma Meta ustaliła cenę za nową usługę na około 43 złote miesięcznie dla korzystania z internetu lub 57 złotych miesięcznie dla aplikacji mobilnych.