Czy polscy królowie byli niepiśmienni? Rozważania na temat wykształcenia dawnych władców
W historii Polski zdarzały się władcy, których uważano za niepiśmiennych. Król Władysław Jagiełło był jednym z nich, a nawet mówiono, że jego syn, Kazimierz Jagiellończyk, nie potrafił podpisać swojego imienia. Ale czy te twierdzenia są prawdziwe i czy polscy monarchowie byli rzeczywiście pozbawieni edukacji?
Rok 1957 przyniósł wiele emocji podczas posiedzeń Komisji Obrony Narodowej, które miały miejsce w okresie tzw. głębokiego PRL-u. Zwykle skierowane ku debatom bez konkretnej treści, tym razem spotkanie Komisji było inaczej. Zebrano się aby omówić ważne zagadnienie dotyczące edukacji oficerów polskiej armii. Czy powinni posiadać wykształcenie i czy konieczne jest dla nich zdanie matury, aby utrzymać swoje pozycje? Te pytania wywołały wielką burzę.
Podczas obrad doszło do konfliktu między dwoma wpływowymi generałami – Józefem Zarzyckim i Józefem Kuropieską. Zarzycki popierał pomysł, według którego każdy oficer powinien zdobyć świadectwo maturalne. Kuropieska sprzeciwił się temu, argumentując, że walka z analfabetyzmem w armii byłaby „obraźliwa dla starszych członków kadry”.
Kuropieska postanowił odwołać się do historii, przypominając, że pierwszy koronowany król Polski, Bolesław Chrobry, nie umiał nawet czytać! Zarzycki kontrował, twierdząc, że „umiał pisać już Bolesław Krzywousty”. Kuropieska nie ustępował, podkreślając, że Kazimierz Jagiellończyk, który rządził w XV wieku, również był analfabetą.
W końcu argumenty Kuropieski przeważyły. Postawił pytanie – jeśli Bolesław Chrobry nie uczęszczał do szkoły i mimo to osiągnął wielkie sukcesy – wyznaczył granice Rzeczypospolitej na niemieckiej rzece Saale, zdobył Miśnię, Łużyce a nawet Kijów i Pragę – czy jego następcy naprawdę powinni być zobowiązani do odrabiania zadań domowych? Ta debata spowodowała rozpad reform PRL-owskich dotyczących edukacji. Co więcej, dyskusja ta była pełna fałszywych informacji!