Powstawanie popularnych wierzeń religijnych
Chociaż ustne historie dotyczące tego, skąd pochodzimy i różnorodne mitologie oparte na takim wierzeniu pochodzą z czasów przed dziesiątką tysięcy lat, nie mamy aż tak szczegółowej wiedzy na temat wszystkich religii. Niestety religie zazwyczaj mają tendencję do powstawania i upadania. A raczej miały, ponieważ kilka największych religii na świecie trwa od paru tysięcy lat do dzisiaj. Jeżeli jednak chodzi o jakiekolwiek ślady duchowości na naszym świecie, możemy się ich dopatrzyć już w tak zwanej jaskini Blombos.
Spójrzmy jednak na kilka dzisiejszych tworów religijnych, takich jak buddyzm, hinduizm i kilka innych. Przez 5000 ostatnich lat rozpatrywanie tego, skąd wzięliśmy się my jako gatunek ludzki, nabrało nieco bardziej uporządkowanej formy za pośrednictwem popularnych systemów religijnych. Czasami mamy wrażenie, że obecne wierzenia są pewnego rodzaju alternatywą dla nauki w czasach, gdy nie każdy miał do niej dostęp. Kultury ludzkie odpowiadały jednak na pytania dotyczące tego, z jakiego powodu istniejemy na naprawdę różne sposoby.
W jaki sposób zazwyczaj wygląda narracja?
Bardzo popularny przykład prawdopodobnie zna każdy z nas. Czyli stworzenie nieba i ziemii przez byt nazywany w kulturze bogiem. Z kolei po stworzeniu nieba wraz z ziemią bóg miał przejść do stworzenia człowieka, czyli tworu wymyślonego na jego własne podobieństwo. W biblii jest również powiedziane, że bóg stworzył ptaki, naturę nieożywioną i zadbał o to, aby ludzkość była podzielona na płeć i mogą się ze sobą parować. Jednak czy jest ktoś, kto zna te wszystkie aspekty i może je potwierdzić? Prawdopodobnie możemy jedynie opierać się na starych księgach.
Wierzenia dotyczące stworzenia ludzkości i naszego świata są bardzo różne w zależności od tego, jaką religię wyznajemy. W chrześcijaństwie mamy jedno podejście, w islamie inne, w judaizmie jeszcze inne. Czasami różnice są niewielkie, a czasami opisywanie stworzenia świata i ludzkości różni się diametralnie. Teoria stworzenia jest konkurencją dla nauki w postaci teorii wielkiego wybuchu. Ponieważ wyklucza wielki wybuch na podstawie zupełnie innej narracji popartej na wierzeniu religijnym.