Na tropie leśnego ducha – tajemnice i ciekawostki o rysiu europejskim
Znalezienie rysia w jego naturalnym siedlisku to czysta sztuka. Choć jest to duży dzikus, którego długość ciała może wynosić od 90 do 110 cm,a waga sięga nawet 35 kg, potrafi skrywać się z precyzją małej myszy. Ryś, największy leśny kot Europy, jest mistrzem kamuflażu i przechodzenia niezauważonym obok nas. To spotkanie z nim na wolności to rzadkość i moment wyjątkowy, który gwarantuje uczucie bliskości prawdziwej natury.
Cechą charakterystyczną rysia jest jego niezależność i umiejętność samotnego przetrwania. Po opuszczeniu domu rodzinnego, zwierzę unika kontaktów nawet ze swoimi rodzeństwem, widząc w nich potencjalną konkurencję o pokarm. Ryś lubi samotność i unika ludzi, zwłaszcza że człowiek często stanowi dla niego zagrożenie. Działania człowieka, takie jak niszczenie naturalnych siedlisk zwierząt czy przekształcanie krajobrazu, wpływają na zmniejszenie populacji rysia.
Jednak dzięki wysiłkom organizacji takich jak WWF Polska oraz dr Andrzeja Krzywińskiego z Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, sytuacja rysia na terenie Polski zaczyna się poprawiać. W ramach projektu „Born to be free”, młode rysie urodzone w niewoli są wypuszczane na wolność. Dorastają one w specjalnie zaprojektowanych wolierach umieszczonych w lasach, gdzie pod opieką matki uczą się przetrwania. Gdy osiągną odpowiedni wiek, mają możliwość samodzielnego wyjścia i odkrywania świata poza woliere – a my, ludzie, mamy nadzieję, że będą kontynuować swój dziki tryb życia.
Aktualnie populacja rysia w Polsce jest szacowana na około 300 osobników, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do lat 70′ i 80′, kiedy to gatunek ten był bliski wyginięcia z powodu intensywnego polowania i utraty siedlisk.